Historia obiektu

Niespodzianka, fot. Stefan Deptuszewski, 1969 r.

Historia Willi Niespodzianka rozpoczyna się pod koniec XIX wieku w Jordanowicach, majątku sąsiadującym z Grodziskiem, na terenie którego powstał Zakład Wodoleczniczy ściągający w te okolice letników i kuracjuszy. Na letni wypoczynek zjeżdżała tu także Konstancja Chmielewska z rodziną, mężem, dziećmi i matką. Konstancja miała brata w dalekim Petersburgu, majętnego i znakomicie ustosunkowanego architekta, tajnego radcę dworu carskiego – Józefa Moszyńskiego. On to właśnie, zauroczony Grodziskiem, postanowił zrobić siostrze i matce Niespodziankę. Na zakupionej parceli wystawił willę według własnego projektu, przypominającą szwajcarski zameczek z wieżą. O poziom wykonania zadbali najlepsi rzemieślnicy, którym Moszyński zlecał wykonanie kolejnych elementów domu. Ukończona w 1903 r. willa była najelegantszym i najnowocześniejszym, a przez to najwygodniejszym budynkiem w dzielnicy letniskowej, wyposażona w kanalizację, bieżącą wodę (spływającą do kranów ze zbiornika umieszczonego w wieży) i prąd. Aby zapewnić utrzymanie domu Moszyński wzniósł na tyłach willi oficynę z mieszkaniami do wynajęcia – przeznaczając dla siebie niewielki gabinet na piętrze willi. Gdy Chmielewscy jak co roku zjechali na letnisko, nie musieli już wynajmować kwatery, ponieważ czekała na nich Niespodzianka. Eklektyczna willa przyozdobiona secesyjnym detalem okazała się perłą podmiejskiej architektury i zachwyca do dziś.

Józef Moszyński zmarł w przededniu wybuchu I wojny światowej, a willę w 1932 r. zakupił Maurycy Frejdlich, felczer i radny Rady Miejskiej. Z historią willi splotły się także dzieje rodziny Jana Siwca, działacza rolniczego i społecznego, posła na Sejm RP oraz Romana Wykusza, w okresie okupacji żołnierza AK, członka komendy grodziskiego ośrodka AK. Wnuczką Maurycego Frejdlicha jest Ewa Partum, współczesna artystka konceptualna i performerka, znana z podejmowania w swojej twórczości wątków feministycznych.

support: estinet.pl